Pierwsze spotkanie typowo adminiustracyjne. Dostaliśmy podęczniki, listę wykładów później przepisy BHZ (w końcu to korpo ;) ). Zobaczyliśmy też pokoje odpraw i parę innych. Niby nic szczególnego a musieliśmy genrować śmieszny widok - 8 chłopa oczy wielkie rumieńce - jak dzieci w sklepie z cukierkami :)
Następne dni to omówienie głównie budowy samolotu. wymiary, systemy, owitlenie - zrozumie tylko ten kto pracował by siedzieć w tej ławce kilka lat i wydał na to rónwowartość połowy mieszkania w Warszawie :)
Już podczas pierwszych zajęć mega fajna sprawa :) przymiarki do garniturów :)
W trakcie cała masa spraw administracyjnych - przepustki, zgody fajne ale tomiszcza książek ściągają do parteru. Na dystynkcje przyjdzie jeszcze czas. Teraz nauka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz