wtorek, 23 czerwca 2009

Zadanie I ukończone...


Ćwiczenie 12 z zadania I zostało dziś ukończone. Wiatr z poprzedniego wpisu w porównaniu do dzisiejszego to pikuś - dziś wiało naprawdę mocno jak na ucznia pilota - pozwolili mi jednak lecieć bo wiał prawie idealnie w osi pasa - mniej zatem niebezpiecznie niż pod kątem.
Egzamin wyglądał następująco. Z panem Tadeuszem zapakowaliśmy się do Cessny (wcześniej zrobiłem już przegląd i kontrolę wachy). Zrobiłem próbę silnika (był już ciepły) i zgłosiłem się na Babice Info 119,175 a po otrzymaniu zgody na "cięcie trawy" po lądującym sunęliśmy szybko w poprzek pasa trawiastego. Nie było nikogo więcej na podejściu poprosiłem więc o backtrack do progu pasa 28 - zgodę dostałem. Wkołowałem na centralną oś pasa, klapy 10, kontrola wskaźników i otwarcia zaworu paliowego. Po tej czynności poinformowałem o gotowości do startu. Po sakramentalnym "możesz startować" maneta do oporu i w górę. Maska smagana wiatrem przesuwała się względem ziemi to w praw to w lewo i do góry - było co robić za sterami. Nieco wyżej na ok 1000 ft trochę się uspokoiło. Zgłosiłem wyjście w kręgu w "drugim" i chęć przejścia na Olsztyn Informacja 118,775 - na koniec tak niepotrzebne jak i miłe "do miłego".
Zgłosiłem się do FIS Olsztyn i obrałem kurs na zalew zegrzyński. Po dotarciu na miejsce umówione czynności:
- ósemka
- statyczne przeciągnięcie
- ślizg lewy i prawy
na koniec pokrzątaliśmy się jeszcze nad zalewem - akurat odbywały się jakieś regaty - z góry wyglądało to bardzo efektownie...

No ale nic - czas próby miał się ku końcowi - wracamy na Babice. Z racji, że dziś podejście na 28 skierowałem się bezpośrednio na punkt ZULU oznajmiając to kontrolerowi z Olsztyn Informacja.
W rejonie Zulu Zgłosiłem przejście na Babice Info. Później już tylko jedno lądowanie z konwojera i drugie pełne. EGZAMIN ZALICZONY :)

Lądowania nie były idealne ale podobno jak przy tym wietrze to i tak całkiem całkiem :)

teraz czeka mnie zadanie II - czyli latanie w/g przyrządów. Opiszę to już niedługo....

Brak komentarzy: